Prafesaru p. B. Epimach-Šypiłu
|
Z pryčyny pažaru ŭ jaho majontku
|
Nie smucisia, panok, što niaščaście pryjšło: Jak pryjšło, tak i pojdzie ad Vas... Što ž rabić, kałi hetak placiecca žyćcio, Niesučy nam ciarpieńnie padčas. Chatku spałić ahoń, chmarka hrad pryniasie – My ciarpim, paciarpim, znoŭ žyviom; Čas, viałiki lekar, hoić rany usie, – Što žyło – zaŭtra robicca snom. Nieščaśniej jość ad nas ludzi ŭ hetym žyćci: Ŭ ich ni pola, ni chatak niama, Točuć viečna ź biadoj baraćbu ŭ biespućci; Tak marnieje duša nie adna. Ŭ Vas nia toje: biada ŭ znak nia dasca ŭžo Vam: Vy – z navukaj, – ź joj k ščaściu lahčej... Prytym – bolš maje Boh, jak razdaŭ nam, ludziam; Nie zabudzie Vas łaskaj svajej. Śvietłym zrobić, jak sonca, ŭsio Vaša žyćcio, Asałodzić paciechaj nia raz. Tolki kiń, panok, žal, što niaščaście pryjšło... Jak pryjšło, tak i sydzie ad Vas.
1910
|
|