Adzin znajomy moj, mudak praśpirtavany, Skazaŭ mnie niejak, što niama nirvany. Napeŭna, jon chacieŭ mianie paźłić. Ja adkazała: “Nie, nia moža być!” My zaraŭłi: “Jaje niama i być nia moža!” A pobač mi- łi- cy- ja- ner! — chadziŭ, nastrojeny varoža. Jon nas zabraŭ za parušeńnie cišyni I vyśviatlaŭ asoby našyja try dni. A praz try dni my ŭsie ŭvajšłi ŭ stan nirvany — I ja, i mi- łi- cy- ja- ner, i toj mudak praśpirtavany.
|
|