Ach, i ź jakoj ža dakukaj Bušuje sa śvistam kryłaty! Vyje žałobna, jak suka Pa ŭtoplenych dzieciach-ščaniatach. Z hikam praz netry, łamočča Imčycca i łiža vužakaj, Łižacca ŭ vušy, u vočy, Jak taja śłiźłivaja pjaŭka. Skul jaho ź niemačaj hetaj Nialohkaja honić, pryhnała, Jak by jamu ludziej, śvietu Biaź śvietu majho jašče mała? Ja ž nie prasiŭ i nia kłikaŭ, – Nia treba takoha mnie hościa, – Biez tvajoj muzyki dzikaj Patraplu złažyć svaje kości.
1926
|
|