Ja naradziŭsia ŭ sorak šostym, Paślavajennym pieršym hodzie... Ŭ šufladcy našaha stała, Jaki my dziełim razam z baćkam, Jość skrynačka... U joj, siarod Medalaŭ, ordenaŭ i zorak, Lažyć, zahornuty ŭ čyrvony, Paciorty dosyć aksamit, Śvinca kavałačak... Jaho Dastałi ź cieła majho baćki, Z-pad serca samaha dastałi U sorak trecim... Ja nia braŭ Nikołi toj śviniec u ruki, Bo viedaju, što prapiače Jon mnie dałoni! Nie ŭtrymaju Ŭ rukach try śmierci, try adrazu: Śmierć baćki. Śmierć svaju. Śmierć brata.
|
|