RODNYJA VOBRAZY Vobrazy miłyja rodnaha kraju,               
Smutak i radaść maja!..
      
 
Jakub Kołas
    Hałoŭnaja      Słoŭniki           Spasyłki      Ab sajcie       Кірыліца      Łacinka    
Janka Kupała
Vieršy
Kantekstny tłumačalny słoŭnik
Dzie ni vyleci ź niavołi...
Dzie ni vyleci ź niavołi,
Ad pačatku da kančatku,
Ŭsiudy ŭbačyš svajo pole,
Ŭsiudy ŭbačyš svaju chatku.
 
Ŭsiudy ŭbačyš čałavieka,
Što ciamnotaj ciabie razić,
Ź ślazoj viečnaj pad paviekaj,
Viečna ŭ łapciach i siarmiazie.
 
Choć ža serca, što za serca!
Łhańnia, chcivaści nia znaje,
Žyvučy ž u paniaviercy,
Tolki hora k zbyćciu maje.
 
Horam čornym, oj, bahata
Nadaryła lud naš dola;
Hora ŭ chacie i za chataj,
Hora ŭ połi i za polem.
 
Viecier chatkaju kałocie
I pa ščyłinach hałosić,
Haspadar źloh ad kałoćcia,
Ź dziaćmi žonka jeści prosić.
 
Pustka ŭ śvirni i ŭ adryncy,
Śvinka choča štoś zdychaci,
Vyje sučka na dziadzincy –
Pamre niechta ŭ hetaj chacie.
 
A u połi na zahonach
Aruć vichry, baranujuć,
Chutka, družna, nie natužna
Šnury vuzkija rujnujuć.
 
Dalej – parkaj sytaj šparka
Pralacieŭ pan u karecie,
A za im paštovaj parkaj
Pre čynoŭnik na raśśviecie.
 
A na pustcy apaŭnočy
Viedźmy, čerci piajuć, hrajuć,
To śmiajucca, to rahočuć,
Znacharoŭ-vužoŭ skłikajuć.
 
I ŭsio heta, chieŭra heta:
Vietry, vichry i sabaki,
Viedźmy, čerci z taho śvietu,
Pan, čynoŭnik, vaŭkałaki, –
 
Ŭsie navypieradki prucca,
Hikam, śmiecham čartaŭskimi
Załiłisia i niasucca,
Až ziamla stohnie pad imi.
 
A za imi, niby chmara,
Jdzie mužyckaje ŭśled hora,
Praz pasievy, praz papary,
Tak siahońnia, jak učora.
 
I mužyk – pan u staroncy –
Hora heta viečna bača,
Bača, što tolki ŭ karčomcy
I ŭ mahile jon nia płača.
 
10.VIII.1906
 
 
 
 
Padabajecca     Nie padabajecca
2009–2020. Biełaruś, Miensk.