Čamu ŭ nas uschodzić raniej sonca
|
Tolki chatu my dla ptušak Na saśnie prymacavałi, Jak adrazu navasioły Da jaje paprylatałi. I ŭźniałi hamonku-sprečku, Kamu pieršamu siałicca: Ci špaku, sivavaroncy, Ci mo vierabju, sinicy. Špak kryčyć, što dla jaho tut Ludzi zbudavałi chatu, Bo jon pieršy, jak viadoma, Ŭ ich araty-pamahaty. Jamu horača piarečyć Vierabiej ź sivavaronkaj, Ažno recha razdajecca Za akołicaju zvonka. Tut batałii i sprečki Razharełisia takija, Što prybiehłi z usioj vioski I staryja i małyja. Ledźvie ptušak pamiryłi, Kožnaj ź ich paabiacaŭšy Zbudavać pa dobraj chacie U sadach, prysadach našych. I ciapier viasnoj zaŭsiody Chaty ptuškam my budujem I ad rańnia da źmiarkańnia Ich viasioły homan čujem. Znać, tamu, kab ich pasłuchać, Sonca ŭ nas raniej uschodzić I paźniej, dzie b ni było tam, Za drymotny les zachodzić.
1982
|
|