Chodziać hutarki pa śviecie Letam i zimoj, Ad vašeci da vašeci Chodziać čaradoj. Pa balučaj pa viačystaj Bjuć usio strunie: Abiadnieŭ mužyk dačysta, Až čuć-čuć dychnie! Źvioŭ svaju niadolu-dolu U kaziny roh, Ciopłaj chaty, ŭdoval pola Kryŭ biadniazie Boh. Skarb adviečny – haspadarku Pierajeŭ, prapiŭ, Ciemnatu, biadu na karku Vozić, jak vaziŭ. Dumki słavy, dołi, vołi – Jak i nie byłi, – Dremluć niedzie ŭ čystym połi... Ŭzyduć ža kałi? Treba złoje ŭsio rastreści, Sonnych razbudzić, Treba novaje ŭsio ŭźnieści, Novy šlach adkryć. ...Ci što znajuć, ci nia znajuć, Voś, aby ź biady! Tak piajuć, tak adpiavajuć Na usie łady. Čuje ŭsio mužyk naš heta, Čuje kožny dzień, Dy ŭzdychaje ź leta ŭ leta, Dy snuje, jak cień. Oj, nia hreje, choć i śviecić, Miesiac nad ziamloj... Chodziać hutarki pa śviecie, Chodziać čaradoj.
1908
|
|