RODNYJA VOBRAZY Vobrazy miłyja rodnaha kraju,               
Smutak i radaść maja!..
      
 
Jakub Kołas
    Hałoŭnaja      Słoŭniki           Spasyłki      Ab sajcie       Кірыліца      Łacinka    
Uładzimier Niaklajeŭ
Daviedka
Kantekstny tłumačalny słoŭnik
Vynachodcy viatroŭ
 
 
 
Stancyja vyratavańnia
Vieršy

 
 
*** Ustupaju ŭ paru łistapada...
 
*** Ścišeła...
 
Stancyja vyratavańnia
 
*** Adnaviaskoŭcy maje...
 
Abłačynka
 
*** Tudy adhetul nie dabracca...
 
*** Byvaje bol hajučy...
 
Namahańnie
 
Vynachodcy viatroŭ
 
Soła na saksafonie
 
*** Załataja zała taja...
 
Horad
 
Paŭdniovaja Poŭnač
 
Ajudah
 
Pieravał
 
Hałubinaja pošta
 
Most Šandara Pieciofi
 
Skrypka Maciuša
 
Pieračytvajučy Bahdanoviča
 
Čužaja stancyja
 
*** Mikołu Sidaroviču...
 
Haj
 
Kruh
Balady

 
 
Balada dzialeńnia
 
Dyktant
 
Balada pieršaha kroku
 
Balada pakinutaha serca
 
Teatralnaja balada
 
Daroha daroh
Paema

 
 
Daroha daroh. Paema
STANCYJA VYRATAVAŃNIA
VIERŠY
*  *  *

Ludmile

 
Ustupaju ŭ paru łistapada.
Daj ruku.
Acichaje zialonaja muzyka zvadaŭ,
Pad jakuju skakaŭ ja,
Jak cep na taku.
 
Pradčuvańniami serca zajšłosia.
Padrychtoŭvaju spoviedź lasam.
Voś zbyłosia...
Što zbyłosia – nia viedaju sam.
 
Vypraŭlaje nas leta,
Vypraŭlaje – nazad nie čakaje...
 
Viedaj, lubaja, viedaj:
Nieminuča kachaju.
 
Daj ruku, chaj spatkajucca
Akijany piaščoty i młości...
Maładość pradaŭžajecca
Uspaminami ab maładości.
 
Hetaj sumnaj vysnovy
U nastupnyja dni
                                      nie biary.
 
Niedzie cień moj sasnovy
Šče šumić u bary.
 
Niedzie tvoj, tapałiny,
Atulaje čaromchu i bez...
Možna žyć z uspaminami.
Možna biez.
 
Ranak naš – vierahodnaść...
Niepazbyŭna płanietu ciažaryć
Nieparyŭnaja rodnaść
Pładoŭ i pažaraŭ.
 
Ty abrana pryrodaj,
Jana tabie prava daje
Tajamnicaj vałodać –
I nia znać pra jaje.
 
Spačuvać?..
                              Ci zajzdrościć?..
Tvajho bolu zbaŭleńnia
Nia ŭspomniu!
Maładzik maładości
Akruhlajecca ŭ poŭniu.
 
I prychodzić hadzina
Nie źbirać i raskidvać kamieńni,
A prad lubaj, adzinaj
Stajać na kaleniach.
 
Praź jaje paradnicca
Z kožnym drevam, vadoju, travoju...
 
Daj ruku,
Daj mnie znoŭku źjavicca ŭratavanym taboju...
 
 
 
 
*  *  *
Ścišeła.
Ź viełičnych vyšyń
Syšłi chmaryny śniehavyja.
Što my z taboju?.. Jak ni kiń –
Dźvie łinii bierahavyja.
 
Nad stromami raki ŭ śniahoch
Zdajecca: bierahi samkniony.
Našto ž (dla samaabarony?)
Lazo raskołinki ŭ vačoch?
 
O łistaboj! Hrymi truboj!
Nia daj na śviet zirnuć ćviaroza.
Ścišeje – i čuvać pahroza
Žadanaj jednaści ludskoj...
 
Ja zvodaŭ, šlach prajšoŭšy svoj
Rasčaravańniaŭ ciomnaj puščaj:
Dabro – abniać rukoj ślapoj,
Biada – karać rukoj viduščaj.
 
I ja lulaju na plačy
Tvaje dałoni darahija,
Kab choć na noč (maŭčy... maŭčy...)
Lazo raskołinki (maŭčy...)
Upała kładačkaj (maŭčy...)
Na łinii bierahavyja.
 
 
 
 
Stancyja vyratavańnia
1

 
Laciać abłoki ŭ vyraj tajny.
Bary nad Niomanam maŭčać.
Na stancyi vyratavańnia
Matrosy śpiać.
 
Matrosy śpiać mahutna, viesieła;
Na son
                pryniaŭšy na traich, –
Matrosy śpiać, jak chodziać ź pieśniami
Ŭ strai.
 
Matrosy śpiać. Im sny nia śniacca.
Nie pierapłyć praź Nioman snam.
I kałi treba ratavacca –
Ratujsia sam.
 

2

 
Historyj
                      vostrych i sałonieńkich
Zdarałasia ŭ žyćci niamała...
Było: chapaŭsia za sałominku –
Trymała.
 
...Na plosach los hulaje z łomikam.
Matrosy śpiać i snoŭ nia bačać.
I krucicca ŭ viry sałominka
Majoj udačy.
 

3

 
Jak ruki našyja saščepleny!
Niby zamki.
Sałodka adčuvaju
                                      ščelepy
I płaŭniki.
 
Ad usiaho i ŭsich svabodnyja,
Imkłiva, kosa
Płyviom, na son raki padobnyja,
U sny matrosaŭ.
 
Nas chvałi vykinuć na rańni,
Jak ryb, pa bierah...
 
Na stancyi vyratavańnia
Nia rypnuć dźviery.
 
 
 
 
*  *  *
Adnaviaskoŭcy maje.
Adnaviakoŭcy maje.
 
Sioleta niva ŭradziła.
Z čarkaju baćka ŭstaje.
Viečar... Suzori... Radzima...
Adnaviaskoŭcy maje.
 
Bochan čarnieje pryharkam.
Hoład čarnieje ničym.
Vypjem padniatuju čarku,
Puścim pa kruhu cyharku
I pamaŭčym.
 
Ciesna ŭ baćkoŭskaje chacie.
Dy ŭ ciesnacie – nie ŭ biadzie.
– Suńciesia, dziadźka Ihnacie!
Ciotka Danuta idzie.
 
Łava duhoju prahnuta.
Čar-
          ki
                laciać sa stała.
– Mo zaśpiavaješ, Danuta?..
I paviała, paviała...
 
«Oj addałi maładuju
  Na čužuju staranu...
      Oj, biadu ja adbiaduju,
          Oj, zimu ja adzimuju,
              Oj, žyćcio ja adžyvu...»
 
– Sumna śpiavajecie, baby.
Dzie tam harmonik? A nu!..
Baby ŭspraciviacca słaba:
– Znoŭ mužyki pra vajnu...
 
Syplecca poźniaja kviecień.
Pozna harmonik piaje.
Pieśni...
                  Žyćcio...
                                          Łichalećcie...
Adnaviakoŭcy maje.
 
 
 
 
Abłačynka
Dzieści ŭ Krevie, na vysokich mohiłkach,
U bujańni ruty i harkvy,
U ziamłi zmahanaj, dy nia zmožanaj,
Dzied z babulaj – tvaram da carkvy.
 
Ich žyćcio padmanami i zvadami
Prapłyło, jak miesiac pa vadzie.
I lažać Ivan z Ałimpijadaju...
Dzie ich dušy? Nieviadoma dzie.
 
U chmurynkach tych vuń?.. U tumanie?..
Na hubie kryvinku prykušu...
Jak tvaja duša, moj dzied Ivanie?
Ci znajšła Ałimpinu dušu?
 
Nie zbaleła, kryły nie namułiła
Nad carkvoj maŭkłivaju kružyć?..

Vymytaj chuścinkaju babułinaj
Abłačynka sochnie na kryžy.
 
 
 
 
*  *  *
Tudy adhetul nie dabracca.     
Ohden Neš

 
Zahamaniłi, zahrukałi koły
Spadam tryvožnym...
Što zamarkociŭsia, što nieviasioły,
Moj spadarožnik?
 
Jak pakidaješ, kaho pakidaješ,
Siabra, dziaŭčynu?
Sumu svajho nie dazvalaješ
Viedać pryčynu.
 
Musić, abodvum nam siońnia nia treba
Śloznaj spahady.
Kružyć za voknami nizkaje nieba
Koleru zdrady.
 
Rviecca ciahnik z-pad jaho, padminaje
Viorsty za viorstami.
Tam prajaśnieje... Tam nas čakaje
Dobraje. Prostaje.
 
Tolki voś pamiaci šlach – advarotny,
Daŭniaja sprava.
Hetak paŭzie skatavany, harotny
Trus da udava.
 
Hetak zabojcu da miejsca złačynstva
Ciahnie niaŭmolna...
Moj spadarožnik! Napieradzie čysta!
Śvietła! Pryvolna!
 
Moj spadarožnik, my nie halerniki,
Nie prykavany!
Našy nadziei, našy ameryki
Nie adkryvany.
 
Budzie žyćcio z karahodam i tancami,
Ź pieśniami ŭ zhodzie!..
Heta jašče nie apošniaja stancyja,
Što ž ty vychodziš?!
 
Što ty ŭ vakienca začynienaj kasy
Ciśnieš rubloŭku?..
Błisnuŭ sustrečny, jak z-pad abcasa
Padkoŭka.
 
Tuha chisnuŭ na słupach pravady
Viecier imkłivy...
Niechta śpiašajecca, rviecca tudy,
Adkul uciakłi my...
 
 
 
 
*  *  *
Byvaje bol hajučy,
Jak traŭ karani...
Krani mianie baluča,
Piakuča krani.
 
Pra los hadać
                                  nia treba,
Čamu zbyvacca – zbycca...
Krani mianie, jak nieba
Kranaje błiskavica.
 
Daruju ŭsio, udziačny,
Što nočču balavoj
Zhareŭ ja –
                      i haračy
Choć popieł moj.
 
 
 
 
Namahańnie
Prabicca raptam ź ciemry da śviatła,  –
Jak matylu da lampy, jak vadzicy
Prabicca z-pad kamloŭ i stać krynicaj,
Što niomanskim vytokam kroŭ dała,
 
Prabicca, jak travincy skroź kamieńnie,
Jak karaniam da sokaŭ skroź žarstvu,  –
Ad nieśviadomaści
Da razumieńnia
I vydychnuć ščaśłivaje:
«Žyvu!»
 
 
 
 
Vynachodcy viatroŭ
Ryhoru Baradułinu
 
Vynachodcy viatroŭ!
Mižsuśvietnyja stajery!
Vy na honcy viakoŭ
Na jaki viek pastaviłi?
 
Kałi vam – abo mnie –
U kniharni ci ŭ bułačnaj
Chcivy smoŭž šaptanie:
«Staŭ na budučy...», –
 
Da spakusnych vysnoŭ
Nie skraniciesia dušami.
Vynachodcam viatroŭ
I ŭ sučasnym nia dušna.
 
Dušna tym, chto jak cień
Być pry Soncach pryručany.
 
Kožny vietravy dzień –
Vaša budučaje.
 
Pokul raju raby
Mrojać śvietłyja dałi,
Ciažka hnicie harby,
Kab viatry nie zmaŭkałi.
 
 
 
 
Soła na saksafonie
Ota Navažyłavu
 
Havoryć siabar moj:
– Razbahacieju
I saksafon kuplu, i budu hrać
U restaranie.
Ty sabie taksama
Kupi tady jakuju-niebudź dudku,
Ci bubien, ci harmonik –
I prychodź.
My budziem hrać dla vypivoch viasiołych,
Jakim plavać na toje, jak my hrajem
I što my hrajem, i tamu ŭvieś viečar
My zmožam hrać nia im, a dla siabie,
I heta ich nikolki nie pakryŭdzić...
 
Tak jon havoryć mnie, moj dobry siabar,
I ja ŭžo baču siabra z saksafonam,
Padobnym na słanovy bieły bivień, –
Nibyta jon lacić na dysku cyrka,
Dzie kryknie dresiroŭščyk:
«Hop-la-la!» –
I sumny słon uzdymie ŭvierch svoj chobat,
Padobny na pryrosły saksafon,
I viesieła ŭ jaho zatrubić
Pieśniu:
 
«Hraŭ na trubie u cyrku sumny słon,
A jon chacieŭ by hrać na saksafonie,
Jon i siahońnia toj ža bačyŭ son,
Niby narešcie hraŭ na saksafonie.
Dy kryknuŭ dresiroŭščyk: hop-la-la!
I słon truboju viesieła zajšoŭsia.
Była truba zaŭsiody – hop-la-la! –
A saksafon ni razu nie znajšoŭsia.
I pad apładysmenty sumny słon
I prysiadaŭ, i klenčyŭ u pakłonie,
I chiba chto padumać moh, što jon
Chacieŭ by hrać na saksafonie...»
 
– Dyk što, – pytaje siabar, – kupiš dudku?
I ja kivaju hałavoj: kuplu...
Ja viedaju, što zaŭtra znoŭ moj siabar
Paciahnie, byccam voł, svaju rabotu,
A siońnia
Chaj haryć jana ahniom...
Bo siońnia my sustrełisia, kab vypić
Vina kiłišak i krychu pamaryć:
Jon kupić saksafon, a ja dudu –
I budziem razam hrać u restaranie.
 
 
 
 
*  *  *
Załataja zała taja
Załačaje papaciomku,
Jak skarbonka załataja,
Poŭnaja tvaich piarścionkaŭ.
 
Ty na scenie – bjuć u ładki,
I kidajuć kvietki z łožaŭ,
I miž nami zmyty kładki,
Spaleny mastočki...
                                              Boža!
Kolki zhublena skarbonak,
Kolki kvietak nie pasiejana!
I adziny tvoj piarścionak
Padaje na dno basiejna...
 
Šče žurbieć tabie ab stračanym.
A pakul ka mnie, na palčykach,
Ty idzieš, dzicia rusałčyna,
Ad ludziej – adzin kupalničak.
 
 
 
 
Horad
1

 
Sumuju pa tabie, moj horad.
Jak ni napoŭniena duša
Paloŭ prastoram, šumam lesu
I ploskatam krynic i rečak, –
Sumuju pa tabie, kamiennym.
 
Hady hłybiejuć. Nie złučyć
Kareńni ź vieršałinaj stromaj,
Jakuju tolki ledź chistaje
Viartańniaŭ našych nizki viecier.
 

2

 
Pahorkami, dzie hraje recha,
Praciahłym zvonam kasavicy
Pracuje łipień... Na vazach
Płyvuć zialonyja abłoki.
 
Z darohi padymu travinku –
I zaharčyć na vusnach leta,
I pošuk stračanaha času
Patrebnym zdasca i daremnym.
 
Dziaŭčo na vozie zaśmiajecca
I kinie niedaśpieły jabłyk,
Jaki ŭpadzie, jak uzarviecca,
U bosy śled majho malenstva,
U pył haračaj kalainy.
 

3

 
U horad moj, da ścien kamiennych,
Viartajusia z paloŭ i rečak,
Śviatleje ŭschod pałovaj sonca,
Minułym i nastupnym dniom,
 
I čas, jaki nie zachavać,
Nie źbierahčy ŭ sabie naviečna,
Suchoj travinkaj kasavicy
Šapoča pad čaravikom.
 
 
 
 
Paŭdniovaja Poŭnač

                                                    A ŭ čas hety zorkavy
                                                    Darohaj spatkańniaŭ
                                                                              biaźłitasna poźnich
                                                    Prajšła, zatumaniła zrok moj
                                                    Paŭdniovaja Poŭnač.
Z rańnich vieršaŭ

 
U aściarohu chutacca.
Łajacca syta.
O, zabaronienaj chutkaści
Smak pazabyty!
 
Navošta, nibyta ŭ spodačku
Rybka pad marynadam,
Ty prypłyvaješ z Poŭnačy?
Straŭnik moj radavać?
 
Kurortny hastrytyk
Pad hetu zakusku
                                    kiłich nałivaje
Nie poŭny. Viasioły i sprytny –
Ja śpioksia...
                          Razydziemsia,
                                                      Poŭnač!
 
Usie tvaje biełyja hamy
Ja hraju na pamiać!
Što ž horača, jak pad nahami
Tarfianiki palać...
 
Hulaju na Poŭdni, –
A ŭ niebie, jak krab u pałoncy,
Vysušvaje promni
Tvajo źledzianiełaje sonca,
 
I poŭnia
                na vobłaka ŭskrajku
Śviatleje nad nočy mazutam
Tak, byccam
                            u noč hetu ŭkraŭsia
Tvoj, Poŭnač, łazutčyk.
 
Miž nami prastora,
Jakoj na krainu chapaje.
A ciopłaje Čornaje mora
Raptoŭna ściudzionaj zapienicca chvalaj.
 
A syducca chmary –
I hradziny skačuć na plažach.
Jakuju achviaru
Jašče patrabuješ,
                                      nia skažaš?
 
Pryncesa ŭ karunkach,
Źłičy maje straty i zhuby,
Tvaje pacałunki
Naviek apałiłi mnie huby.
 
Kachała surova,
A serca zabrała
                                    pałovu.
Ci tak hanarova,
Što ja tvoj pałonny?
 
Razydziemsia, Poŭnač!
Tuha nievynosnaja poŭnić.
Što treba mnie pomnić –
Ja pomniu:
        ...Na spidometry strełka hakała,
        Kałi z poŭnaj kałodaj tuzoŭ
        Ja lacieŭ u raschrystanym "haziku"
        Nie kranajučy tarmazoŭ...
 
 
 
 
Ajudah

                                                      Našto chałodnyja sumnieńni?
                                                      Ja vieru: byŭ tut hrozny chram...   
A. Puškin

 
Na plačy tvaim vobłaki płačuć,
Ajudah, śviataja hara...
Hrymnie hrom – heta taŭry, niajnačaj,
La achviarnaha kružać kastra,
Bjuć u bubny, viatrami napiatyja...
 
Ni kała tut ciapier, ni dvara.
Što chavaješ, dzikunstva ci antyku,
Ajudah, śviataja hara?..
Adkažy mnie:
Tvaja tajamnica
Pa Taŭrydzie, ad sonca raboj,
Pralacić załatoj kalaśnicaj,
Prakulhaje raźbitaj arboj?
Adkažy:
Štarmavyja napievy,
Što strasałi abvały ŭ harach,
Nieśłi prach sa śviaciłišča Dzievy
Ci šamanskaha kotłišča prach?
Adkažy mnie...
 
Nivodnaha vodhuku.
Bje sumnieńniaŭ chałodny pryboj.
I pranosicca pryvid u vobłakach –
Z kučaravaju hałavoj.
 
 
 
 
Pieravał
Streč biaschmarnych nia zyču.
Pachilu hałavu –
I biadoju pakłiču,
I ślazoj pazavu.
Siarod prorvaŭ i skał
Za viałikuju płatu
Ja nabyŭ pieravał,
Dzie nia soramna płakać.
Padymajsia siudy
Słuchać klokat arłiny,
Pahladzieć, jak hady
Zastyvajuć łavinaj.
Ad niapeŭnaha pokładu
Młosnych žadańniaŭ
Padymajsia na pokłič
Vyšyni i kachańnia.
Padymajsia pad chmary,
Što hramami ravuć.
Nie žałobnaj achviaraj,
A paplečnicaj budź.
Nad abryvam adčaju,
Nad biezdańniu bolu
Ja ciabie pryśviačaju
Palotu i boju,
Kab da rešty spaznać,
Što ja stračvaŭ pamału...
Pieravał adstajać.
Nie syści ź pieravału.
 
 
 
 
Hałubinaja pošta
Błakit hałubinych palotaŭ.
Sinieča nastyhłaj vady.
Adčynieny ŭ vosień varoty.
Zasypany ŭ leta ślady.
 
Iržyščam, pa kołišnim žycie,
Biažyć basanož dzietvara...
I ŭsio-tki: chto znaje – skažycie,
Jakaja ŭ suśviecie para?
 
Skažycie: kudy i navošta –
Nad požniaj, nad polem pustym
Hadoŭ hałubinaja pošta
Niasie raściarebleny dym?..
 
 
 
 
Most Šandara Pieciofi
Paet nia toj, chto vieršy piša, nie.
Kab tak było – usie byłi b paety.
Paet siabie stvaraje, jak kamieta
Śled samahubny, –
Samahubnaść heta
Sapraŭdnaha paeta
Nie minie.
Jana adna pravy jamu daje
Sumleńniem być i praŭdaju naroda.
Paet nia toj, chto apiaje svabodu,
A toj, chto ŭ bitvie zhinie za jaje.
Z takoju dolaj ci paščaścić mnie?..
Vadoj maŭkłivaj, časam zamučonaj,
Płyvie Dunaj – i raptam uzdychnie
To chvalaju zialonaj, to čyrvonaj.
Jaho dychańnie zapaŭniaje Piešt
I zacichaje ŭ vuzkich vułkach Budy...
Nia strašna dumać mnie, što ŭ rešcie rešt
Zacichnu ja...
                      zakončusia...
                                                  nia budu...
Što nie biaskoncy dzion maich suvoj...
Mnie strašna nie sčakać chviłinu tuju,
Kałi, sarvaŭšy ŭ siečy hołas svoj,
Paety ščodra płaciać –
Hałavoj –
Za słova, što ničoha nie kaštuje!
Mnie hetkaj płaty budzie nie škada,
Chaj tolki los pryniać jaje zachoča...
Pieciofi most pahroźłiva rakoča.
Ciamniej za noč dunajskaja vada.
 
 
 
 
Skrypka Maciuša
Ihraj nam, Maciuš, ihraj.
Nia tak, jak zapłaciłi hrošy,
A tak, jak vietram łist pałošča,
Špačynych śpievaŭ poŭny, haj,
 
Nad kačarežkami hałoŭ,
Nad hamanoj kosnajazykaj –
Nia treba nam viałikich słoŭ,
Davołi muzyki viałikaj.
 
Ihraj nam, Maciuš, ihraj!
Nia stanie muzyka tavaram,
Pakul pa čardach u madźjaraŭ
U čarkach choładna miadźvianych
Burštynava bruić takaj.
 
Paŭniej ža čarki nałivaj!
Ihraj nam, Maciuš, ihraj.
 
Chaj tvaja skrypka –
                                            času ŭzboč –
Viadźmuje
                  damaju pikovaju...
Sa mnoj takaja čarnabrovaja,
Što pada mnoj śviatleje noč.
 
Jak abdymaje – nie pytaj.
Ihraj nam, Maciuš, ihraj.
 
Nie zamiraj
                        na tonkaj toj,
Ščymłivaj toj,
                                    dzie ślozy prosiacca.
Takaja ŭ śviecie biezhałosica –
Lepš pakarańnie niematoj.
 
Ty niematoju nie karaj,
Ihraj nam, Maciuš, ihraj.
 
Nu chto
              hrašyma šapacieć!
Panakuplałi za valutu
Śviatych, što pazirajuć luta,
Kryžoŭ pazielaniełych miedź.
 
Ciapier i muzyku kupić
Pryjšłi na reštu –
                                              dy muzyka
Ad strun nie adryvaje smyka,
Nia kupiš toje, što hučyć!
 
Nia chopić zołata na raj.
Ihraj nam, Maciuš, ihraj.
 
Ihraj nam –
                          ruki čarnabrovaj
Pa ščokach rekami ciakuć,
Ihraj –
                prastoram čabarovym
Praz dym i čad ja zmoh dychnuć.
 
Užo ŭva mnie ŭvieś śviet šyroki,
Ryk horada, malba siała...
 
Pajšła Eŭropa
                                    ruki ŭ boki,
U skoki Azija pajšła!
 
Chto zmoža pajadnać ludziej,
Dać vieru im i dać nadzieju?..
 
Ihraj,
Ihraj ža, čaradziej,
Daj Boža siły čaradzieju!
 
Chaj nie zmaŭkaje skrypki śpieŭ
Da toj chviłiny praśviatleńnia,
Kałi zdajecca: ty paśpieŭ
Na duš ludskich pierasialeńnie,
 
Kałi niabiosy, jak zvany,
Huduć śviatočna, i,
                                            źni-
                                                      ka-
                                                              ju-
                                                                  čy,
Ty abdymaješ šar ziamny,
Madźjarki plečy abdymajučy...
 
 
 
 
Pieračytvajučy Bahdanoviča
Viedaju toje, što viedaŭ:
Vynišču pamiaci sad –
I papłyvu, i pajedu,
I nie pakłičuć nazad.
 
I na ziamlu Biełarusi,
Nakanavanaj paroj,
Tolki travoju viarnusia,
Ciomnaj mahilnaj travoj.
 
 
 
 
Čužaja stancyja
Heta stancyja čužaja,
Hety horad mnie čužy.
Chto ž praz noč mianie hukaje:
«Luby moj, dapamažy!
Luby moj, moj nieviadomy...»
Nad acichłaju ziamloj
Hołas płyŭ, amal znajomy,
Znany, dy zabyty mnoj.
«Luby...» Pamiaci prahały.
«Luby...» Što ŭ byłym, źbiary:
Vypadkovyja vakzały.
Vypadkovyja siabry.
Dyk adkul ža jon, tajemny,
Znany, dy zabyty mnoj,
Nad maim žyćciom daremnym  –
Hołas stancyi čužoj?
«Luby moj...»
                                  Voś-voś sarviecca,
Zmoŭknie recham u vušach,
I jamu nie adhukniecca
Anivodnaja duša!
Anivodnaja ź miljonaŭ
Čałaviečych, rodnych duš!..
I razhubleny, ździŭlony
Abarvaŭsia hołas... Ruš!
Ruš moj byt uładkavany,
Jak navała, jak vajna,
Hołas stancyi niaznanaj,
Dzie kryčyć
                              maja vina.
 
 
 
 
*  *  *
Mikołu Sidaroviču
 
Na bierahoch hadoŭ,
Što hasnuć, byccam huki,
Lublu vitać siabroŭ
I paciskać im ruki.
 
Ščaśłivy tym, što ŭ čas,
I śvietły, i zaviejny,
Znachodziŭ ich nia raz,
Niazdradłivych, nadziejnych.
 
Za heta reštaj słoŭ
Nie raźłičycca ź losam...
Sumuju bieź siabroŭ
Kryvioju biezhałosaj.
 
 
 
 
Haj
1

 
Pra što šapočaš, haj,
Prazrysty, vieraśniovy?..
Para spraŭlać abnovy.
Čakaj mianie. Čakaj.
 
Žyvyja my z taboj.
Zvyčajnaja padzieja.
Adkružyć łistaboj,
I śniehaviej advieje.
 
Nakinieš na plačo
Zialony šoŭk majovy.
Viasiołaje dziaŭčo
Huknieš sakretnym słovam.
 
Nia ścierpić, prybiažyć,
Prytułicca travinkaj...
Ach, žyć dy nie tužyć,
Nie vypuskać z abdymkaŭ!
 
Nie pasłablać vuzły,
Što palcy pasplatałi!..
 
Žytniovyja vazy
Na tok pašybavałi.
 

2

 
Za hajem znoŭ pačaŭsia haj.
Nia ŭspomniu, što było da haju.
Usio napierad zabiahaju
Sabie samomu...
                                  A, niachaj!
Dalboh, ničoha nie škada.
Byvaje voś para takaja,
Kałi žyvieš, niby ściakaje
Z paloŭ napojenych vada.
Što znać, kudy jana ciače, –
Hadać, kudy biažyć daroha!..
Nichto na śviecie nie ŭciače
Ad losu, ad siabie samoha.
I mnie z samim saboju žyć,
Jaki ŭžo jość ja, dzie tut dziecca.
Žyć, jak ščaśłivaje śmiajecca,
Žyć, jak balučaje bałić.
 
 
 
 
KRUH
BALADY
Balada dzialeńnia
∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙
∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙
 
 
 
 
Dyktant
∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙
∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙
 
 
 
 
Balada pieršaha kroku
∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙
∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙
 
 
 
 
Balada pakinutaha serca
∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙
∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙
 
 
 
 
Teatralnaja balada
∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙
∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙
 
 
 
 
DAROHA DAROH
PAEMA
Daroha daroh
Paema
∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙
∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙   ∙
 
 
 
 
Padabajecca     Nie padabajecca
2009–2020. Biełaruś, Miensk.