Mikołu Sidaroviču Na bierahoch hadoŭ, Što hasnuć, byccam huki, Lublu vitać siabroŭ I paciskać im ruki. Ščaśłivy tym, što ŭ čas, I śvietły, i zaviejny, Znachodziŭ ich nia raz, Niazdradłivych, nadziejnych. Za heta reštaj słoŭ Nie raźłičycca ź losam... Sumuju bieź siabroŭ Kryvioju biezhałosaj.
|
|