Siem hadzin. Teatar poŭny hledačami, Byccam bočka – sieladcami, ludzi pilna Sočać, jak pakutna poŭzaje pa scenie Baleryna sa złamanymi nahami. Dyryžor biazruki, pałku ŭziaŭšy ŭ zuby, Mitusicca pierad skurčanym arkiestram Epileptykaŭ i parałizavanych, Što ŭchapiłi kanvulsiŭna instrumenty. Hledačy ŭsie spres hłuchija i ślapyja, I teatar za časoŭ Napaleona Zrujnavany bieznadziejna nazaŭsiody. A pad stollu na paŭvyskubanych kryłach Sumna lotaje zdań niejkaj inšaj zdani I pałochaje biadačku balerynu, Balerynu sa złamanymi nahami. A sa stołi ja kryču pra złuju dolu, Začapiŭšysia nahoj za žyrandolu, Ja kryču nia rolu. Ja kryču ad bolu.
|
|